Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Zagrożenie życia lub zdrowia ciężarnej

Jolanta Budzowska21 lutego 2022Komentarze (0)

Byłam sceptyczna do pomysłu wprowadzania czegoś na kształt standardów leczenia w dziwnej formie komunikatów ad hoc, jak na przykład ten, który pojawił się w listopadzie 2021 r. na stronie Ministerstwa Zdrowia – na temat sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu matki. Ale zmieniłam zdanie.

Komunikat, o którym wspominam na początku, ma tytuł: „Życie i zdrowie matki najważniejsze” (link tutaj).

Zagrożenie życia lub zdrowia ciężarnej

Ministerstwo Zdrowia „przypomina” w nim o tym, że w przypadku sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia ciężarnej (np. podejrzenia zakażenia dotyczącego jamy macicy, krwotoku) niezwłoczne zakończenie ciąży jest zgodne z prawem. Niezależnie od tego, na jakim etapie jest ciąża. I niezależnie od tego, czy dziecko żyje, czy nie. Oczywiste? W wielu przypadkach nie bardzo.

Ostatnio znów analizowałam kilka różnych spraw, gdzie z niewiadomych przyczyn lekarze postanowili zagrać życiem kobiety w „orzeł czy reszka”. Lekarze przegrali. Właściwie nie, nie oni. Przegranymi okazały się kobiety. Kilka z nich przeżyło, ale cudem. Ciąże zakończyły się poronieniem, a one wyszły z pobytu w szpitalu  pokiereszowane na zdrowiu fizycznym i psychicznym.

W jednym przypadku pacjentka nie miała nawet tyle szczęścia. Zmarła, a mąż i dzieci, osierocone przez kobietę, wciąż nie mogą zaakceptować tej sytuacji. Przecież mogła żyć, gdyby podjęto zdecydowane działania, a wcześniej zapytano ją o zdanie. Może gdyby lekarze przeczytali „okólnik” Ministerstwa Zdrowia?

Wstrząs w ciąży

Ciężarna zgłosiła się do szpitala z powodu gorączki i wymiotów, które pojawiły się na kilka godzin wcześniej. Zdiagnozowano ciążę obumarłą (II trymestr). Pacjentka była już we wstrząsie. Zamiast zakończyć jak najszybciej ciążę, przystąpiono do farmakologicznej indukcji porodu. U matki, będącej już w coraz cięższym stanie ogólnym z powodu zakażenia, wywołano intensywną czynność skurczową macicy. Oksytocyna przyniosła skutek dopiero po kilku godzinach.

Kobieta zmarła niedługo po wydobyciu martwego płodu. Mąż zdecydował się na kroki prawne, jak mówi – jest to winien swojej żonie i dzieciom. Odszkodowanie i zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną śmiercią osoby bliskiej, nawet najwyższe, nie wróci jednak życia ciężarnej, ani nie przywróci matki dzieciom.

Zagrożenie życia i zdrowia ciężarnej

Zagrożenie życia i zdrowia ciężarnej

Lekarzu, czytaj okólniki

Dlaczego zmieniłam zdanie odnośnie roli Ministerstwa Zdrowia i Konsultanta Krajowego do Spraw Ginekologii i Położnictwa oraz Konsultanta Krajowego do Spraw Perinatologii i wydawanych przez nich komunikatów przypominających o zasadach postępowania w określonych sytuacjach?

Standardy leczenia, wydawane czy to przez towarzystwa naukowe, czy w formie rozporządzenia, rodzą się w bólach. Uzgodnienie stanowisk między autorytetami z danej dziedziny medycyny trwa wieki. Często więc ostatni opublikowany „standard” pochodzi sprzed dobrych kilku lat, podczas gdy nauka medyczna idzie cały czas do przodu.

W tej sytuacji chyba rzeczywiście lepiej w przystępnej i dostępnej dla każdego formie przynajmniej publikować takie „przypomnienia”, jak komunikat przytoczony na początku? Może przeczyta tekst jakiś lekarz, który zdążył zapomnieć o tym, czego nauczył się na studiach i w trakcie specjalizacji? Może właśnie taki krótki „okólnik” zapadnie mu w pamięć i przyda się akurat wtedy, kiedy będzie potrzebny?

Na pierwszym miejscu: pacjentka

A może przeczyta to pacjentka zanim trafi do szpitala? W zaleceniach MZ* czytamy:

„Oczywistym jest, że pacjentka na każdym etapie prowadzenia ciąży musi być informowana o aktualnych ryzykach związanych ze zdrowiem i życiem.”

I jeszcze:

„Niezależnie od podjętej przez kobietę decyzji powinna być ona odnotowana w dokumentacji medycznej i poświadczona przez pacjentkę i lekarza specjalistę w zakresie położnictwa i ginekologii.”

 

Pacjentka świadoma swoich praw to bezpieczniejsza pacjentka. Pamiętajmy i nie wahajmy się domagać świadczeń zgodnych z aktualną wiedzą medyczną, i respektowania naszych praw.

 

*Cytaty z komunikatu MZ „Życie i zdrowie matki najważniejsze”.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: