Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

łagodzenie bólu

Standardy: przebieg ciąży

Jolanta Budzowska16 grudnia 20162 komentarze

Kto śledzi profil mojej kancelarii na FB ten wie, że popieramy akcję fundacji Rodzić Po Ludzku na rzecz utrzymania standardów okołoporodowych. O standardach napisałam kilka postów, między innymi tutaj. Niedawno na wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej znowelizowano ustawę o działalności leczniczej. Zmiana oznacza, że przestaną obowiązywać zgodne z zasadami „Rodzić po ludzku” standardy opieki okołoporodowej. NRL twierdzi, […]

Cięcie cesarskie – edycja limitowana

Jolanta Budzowska30 października 2016Komentarze (0)

Przy ministrze zdrowia działa zespół ekspertów, który ma opracować rozwiązania systemowe prowadzące do zmniejszenie liczby cięć cesarskich. Resort zdrowia zlecił zespołowi, kierowanemu przez prof. Stanisława Radowickiego, krajowego konsultanta do spraw ginekologii i położnictwa, opracowanie programu działań, które ograniczą „epidemię” cesarskich cięć. Wszystko dlatego, że zbyt wiele ciąż, bo aż 40%, kończy się w Polsce cięciem. […]

O tym, na jakich zasadach rodząca może domagać się znieczulenia przy porodzie pisałam tutaj. Pisałam też o tym, że z egzekwowaniem prawa do porodu bez bólu mogą być problemy, bo lekarzy anestezjologów brakuje. Jest ich niewiele ponad 5 tys. na wszystkie szpitale w całej Polsce, a podstawowe miejsce ich pracy to oddziały intensywnej terapii, sale […]

Poród (nie) musi boleć

Jolanta Budzowska28 maja 2016Komentarze (0)

Temat bólu porodowego i znieczulenia podczas porodu poruszany jest ostatnio w mediach od dziwnej strony.  Podobnie jak w przypadku cięcia cesarskiego „na życzenie”, o prawie do znieczulenia mówi się głównie w kontekście tego, że ma być teraz dostępne „na życzenie”. Tak jakby to była jakaś kłopotliwa dla systemu ochrony zdrowia fanaberia rodzącej. Kiedyś przeczytałam o […]