Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Ciąża przeterminowana – wyższe ryzyko?

Jolanta Budzowska20 lutego 2018Komentarze (0)

Może wreszcie powinnam napisać coś w telegraficznym skrócie?

Zdecydowanie tak. Za dużo zbyt długich postów;)

Najlepiej w punktach i na temat zapowiedziany w tytule, czyli czy ciąża przeterminowana wiąże się z wyższym ryzykiem dla dziecka i matki oraz – w domyśle – czy jeśli wystąpią powikłania w przypadku ciąży po terminie, to można zastanawiać się nad pozwem o błąd lekarski?

Oto odpowiedzi:

  1. Ciąża przeterminowana, zwana też „przenoszoną”, to ciąża trwająca dłużej niż 42 tygodnie i 0 dni.
  2. Ciąża przeterminowana jest ciążą wysokiego ryzyka.
  3. W przypadku ciąż przeterminowanych powikłania okołoporodowe występują wielokrotnie częściej.
  4. Charakterystyczne powikłania dla ciąży trwającej zbyt długo to:
  • niedotlenienie płodu (a w konsekwencji wzrost ryzyka mózgowego porażenia dziecięcego (MPD)
  • obumarcie wewnątrzmaciczne płodu
  • małowodzie i makrosomia płodu
  • zespół aspiracji smółki
  • ryzyka dla matki (m.in. krwotoki poporodowe, uszkodzenia dróg rodnych).

Co z tego wynika?

Że powinniśmy się szczególnie uważnie przyglądać, czy położne i lekarze prawidłowo zachowali się po przyjęciu do szpitala kobiety w ciąży przeterminowanej. Czy nie przyjęto zbyt pochopnie postawy „wyczekującej”  – czyli najnormalniejszego pozostawienia rodzącej samej sobie na długie godziny, bez weryfikacji, czy z dzieckiem na pewno wszystko jest w porządku.

Brak indukcji porodu i odstąpienie od aktywnego postępowania zmierzającego do ukończenia ciąży to trochę jak siedzenie na tykającej bombie. Dopóki kontroluje się sytuację, jest względnie bezpiecznie.

Ale z monitoringiem dobrostanu płodu często nie jest najlepiej: zbyt krótkie badanie KTG, brak USG, brak oceny ruchów płodu, niezgodnie ze standardami wykonany test oksytocynowy (test OCT) – to najczęstsze grzechy personelu na porodówkach.

Takie czekanie w nieskończoność na poród drogami natury (nieindukowany) kończy się czasem niestety tak, że reakcja lekarzy na objawy niedotlenienia płodu jest spóźniona.

Co z tego, że – nawet w trybie pilnym – wykona się wtedy cesarkę, gdy dla dziecka to jest i tak o kilka – kilkanaście godzin za późno?

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: