Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Ból brzucha w ciąży – kiedy do szpitala?

Jolanta Budzowska29 października 20232 komentarze

Jeśli kobieta w ciąży postanawia zgłosić się do Ambulatorium Ginekologiczno-Położniczego lub Położniczej Izby Przyjęć – to należy ją potraktować poważnie. I kropka. Zadziwia mnie beztroska, z jaką lekarze podchodzą do zgłaszanych przez ciężarne poważnych dolegliwości. Naprawdę bezpieczniej jest potraktować kobietę jak histeryczkę niż jej uwierzyć i pogłębić diagnostykę? 

Nagły, silny i nieprzemijający ból brzucha w zaawansowanej ciąży nie występuje ot tak. Jeśli dołożymy do takiego objawu inne, istotne czynniki ryzyka, jak na przykład przebytą miomektomię, cięcie cesarskie czy cukrzycę ciężarnej, to lekarzowi powinna się zapalić czerwona lampka.  Niestety jednak często się nie zapala, a za pretekst do odmowy obserwacji w warunkach szpitalnych służą najczęściej problemy gastryczne.

Kiedy jechać na pogotowie w ciąży?

Uważajcie, dziewczyny na to, co mówicie lekarzom. Każda informacja o tym, że zjadłaś coś nietypowego, że przejadłaś się u teściowej, że boli cię żołądek – może być wykorzystana przeciwko tobie. Bo ławo jest pójść na skróty i każdy ból usprawiedliwić „dolegliwościami gastrycznymi”. Inna rzecz, że uważam to za naturalne, że kobieta martwiąca się o swoją ciążę i zgłaszająca się z tym niepokojem do szpitala, jednocześnie chce wierzyć, że z ciążą jest wszystko w porządku. I nawet podświadomie szuka wytłumaczeń we wszystkich innych możliwych przyczynach. „Byleby z dzieckiem było wszystko w porządku…” Ale od tego, żeby do takich informacji podchodzić z odpowiednim dystansem i krytycyzmem, jest lekarz. To nie pacjentka ma się (sama) zdiagnozować. O ogromnym znaczeniu wywiadu położniczego mówią sami lekarze: „Ciężki stan urodzeniowy dziecka i jak go uniknąć”.

Co zrobić, gdy nie chcą przyjąć do szpitala?

W przypadku odmowy przyjęcia do szpitala – przeczytaj uważnie, co zawiera karta odmowy.

Medyczna dokumentacja indywidualna powinna zawierać m.in. informacje dotyczące procesu diagnostycznego w szczególności: opis udzielonych świadczeń zdrowotnych oraz dane uzyskane z wywiadu oraz z badania przedmiotowego. (O tym, jak powinno wyglądać takie badanie przedmiotowe napisałam w artykule: „Pęknięcie macicy – czy można było uratować dziecko?”)

Podobnie, wykaz odmów przyjęć i porad ambulatoryjnych udzielanych w izbie przyjęć lub wykaz odmów przyjęć w szpitalnym oddziale ratunkowym, opatrzony numerem wykazu, zawiera: istotne dane z wywiadu lekarskiego i badania przedmiotowego oraz wyniki wykonanych badań diagnostycznych.

Przeczytaj uważanie – ty, albo osoba, z którą przyjechałaś do szpitala, kartę odmowy przyjęcia.  Jeśli dane z wywiadu albo przebieg badania są odnotowane niedokładnie lub niezgodnie z prawdą (ze zgłaszanymi objawami) – na miejscu, podpisując odbiór tej karty, zrób na oryginale, który pozostaje w dokumentacji szpitala, odpowiednią adnotacją. Następnie zrób telefonem zdjęcie tego oryginału. To ułatwi w razie sporu udowodnienie tego, jak wyglądał przebieg udzielanych świadczeń i na co się skarżyłaś.

Ból brzucha w ciąży

Jaki ból brzucha w ciąży powinien niepokoić?

Jeśli ciężarna zgłasza się z silnymi dolegliwościami bólowymi w obrębie brzucha, a lekarz uznaje ex cathedra, że za wszystko odpowiada „błąd dietetyczny”, to takiej diagnozy nie można wziąć w każdy przypadku za dobrą monetę. Jeśli nie potwierdzają jej symptomy, a jednocześnie, jeśli nie wykluczono na przykład zapalenia wyrostka robaczkowego czy niedrożności jelit, to taka „diagnoza” jest mało wiarygodna.

Co robić gdy boli brzuch w ciąży?

Silne, długotrwałe dolegliwości bólowe brzucha w zaawansowanej ciąży nie pojawiają się znikąd. I dopóki nie ustali się ich źródła w sposób zobiektywizowany, to dobrostan płodu i  stan zdrowia ciężarnej powinno się monitorować w warunkach szpitalnych.

 

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Złosław 30 października, 2023 o 18:55

    Nie zgadzam się z Panią Mecenas chyba tylko w jednej kwestii.

    Z mojego doświadczenia zawodowego wynika, że po diagnostyce w izbie przyjęć lub szpitalnych oddziale ratunkowym i odmowie przyjęcia do szpitala wydaje się pacjentowi kartę informacyjną. Dawno już nie widziałem karty odmowy hospitalizacji, zresztą rozporządzenie w sprawie dokumentacji medycznej nie wymienia takiego dokumentu. Według tego aktu prawnego karta informacyjna musi zawierać m.in. ,,informacje dotyczące stanu zdrowia”, w szczególności ,,opis udzielonych świadczeń zdrowotnych”. Natomiast ,,istotne dane z wywiadu lekarskiego i badania przedmiotowego” zamieszcza się w wykazie odmów przyjęć.

    I teraz nasza kość niezgody. Uważam, że wyrażenie ,,informacje dotyczące stanu zdrowia” nie nakłada obowiązku wymieniania w karcie informacyjnej wszystkich skarg ciężarnej i dopuszcza ich ogólne określenie, np. dolegliwości brzuszne. Rzecz jasna, rodzaj, umiejscowienie, czas, nasilenie (i inne cechy) bólu są istotne przy diagnostyce różnicowej i właśnie jako te ,,istotne dane z wywiadu lekarskiego” muszą być odnotowane w wykazie odmów przyjęć.

    Inna sprawa jest taka, że rozporządzenie w sprawie dokumentacji medycznej jest wytworem stołecznych biurokratów, którzy z medycyną mają tyle wspólnego, co krzesło elektryczne z krzesłem. Dlaczego rozporządzenie nakazuje umieszczać ,,epikryzę” w historii choroby, a nie w karcie informacyjnej? Przecież w historii choroby, która zostaje w szpitalu, gromadzi się wszystkie uzyskane dane o pacjencie i podsumowywanie tego nie ma sensu. Za to karta informacyjna jest samodzielnym dokumentem, który idzie z pacjentem w świat, więc powinna zawierać sedno ustaleń o pacjencie. Być może te ,,informacje dotyczące stanu zdrowia” to właśnie ,,epikryza”, lecz przeciw takiej interpretacji przemawia zakaz wykładni synonimicznej.

    Ślę serdeczne pozdrowienia.

    Odpowiedz

    Jolanta Budzowska 30 października, 2023 o 19:13

    Dzień dobry, kartę (jedną w wielu, z jakimi miałam do czynienia) pod tytułem „Odmowa hospitalizacji” mam przed sobą, i to wydaną przez ośrodek uniwersytecki, więc czy to przewidziane rozporządzeniem, czy nie – takie dokumenty funkcjonują. Inna rzecz, że zawierają sporo treści, więc równie dobrze mogłyby być zatytułowane: „Karta informacyjna”. Z SOR dostaje się rzeczywiście Karty Informacyjne, tu z „odmowami przyjęcie”rzeczywiście się nie zetknęłam. Co do kości niezgody i np. charakteru bólu – wg mnie jeśli w wydanym pacjentce dokumencie jest część pt. „Istotne dane z wywiadu” to ta część powinna zawierać spójne/te same informacje, co odnotowuje się w wykazie odmów przyjęć. Dziękuję za komentarz i pozdrowienia – również serdecznie pozdrawiam!

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: