Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

Wady wrodzone u dziecka

Jolanta Budzowska17 września 2025Komentarze (0)

Zakończył się ważny proces dotyczący prawa rodziców do informacji i samostanowienia. W lipcu tego roku Sąd Apelacyjny w Lublinie potwierdził, że niepoinformowanie rodziców o przebiegu ciąży i stanie zdrowia płodu może mieć daleko idące konsekwencje prawne. W analizowanym przypadku wady wrodzone u dziecka powinny być wykryte przez lekarza. Dalsze decyzje powinno pozostawić się rodzicom.

Na wstępie muszę podkreślić, że wyrok wydany w 2025 r. to finał sporu rodziców z lekarzem i jego ubezpieczycielem, jaki został zainicjowany w 2019 roku, a dotyczył przebiegu wydarzeń – ciąży, w jakiej pacjentka była w 2017 r. Ma to znaczenie w kontekście prawa do aborcji. W ówczesnym stanie prawnym można było terminować ciążę w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Nie to jest jednak istotą tego sporu i rozstrzygnięcia. W mojej ocenie chodzi tu przede wszystkim o uczciwość  lekarza względem pacjentki.  A także, oczywiście, o prawo pacjentów do wolności podejmowania decyzji, do samostanowienia. 

Wady wrodzone u dziecka a obowiązek informacyjny lekarza

W wydanym wyroku Sąd Apelacyjny oddalił apelację ubezpieczyciela. Potwierdził tym samym, że wyrok Sądu Okręgowego zasądzający na rzecz pacjentki – matki dziecka 170 tys. zł., a na rzecz ojca 145 tys. zł. tytułem zadośćuczynienia, jest jak najbardziej słuszny. 

W sprawie chodziło o odpowiedzialność lekarza ginekologa prowadzącego ciążę. Powódka była jego pacjentką przez całą ciążę, w ramach opieki prywatnej. Stosowała się do wszystkich zaleceń, odbywała regularne wizyty. Ciążą przebiegła bez powikłań. 

Pierwsze badanie przesiewowe USG

Podczas jednej z wizyt lekarz wykonał przesiewowe badanie USG w terminie wynikającym z kalendarza badań. W opisie badania stwierdził m.in. wiek morfometryczny adekwatny do wieku kalendarzowego. Anatomię płodu opisał jako „bez uchwytnych nieprawidłowości (CUN, kanał kręgowy, uwidoczniono 4 kończyny, żołądek, pęcherz moczowy)”. Aktywność ruchowa płodu była prawidłowa.

Drugie USG

Lekarz ten wykonał także kolejne badanie przesiewowe USG.  Nie podano wówczas wieku ciążowego według daty OM. Pomiary biometryczne wykonano w niepełnym zakresie. Pominięto w standardach jeden z parametrów. Lekarz nie zmierzył obwodu główki HC. Nie została też szczegółowo opisana anatomia płodu. Lekarz odnotował w sposób zbiorczy, że „anatomia płodu bez uchwytnych nieprawidłowości”. I jeszcze: „dłonie złożone w pięści”.

Trzecie badanie przesiewowe USG

Wykonano też trzecie badanie przesiewowe USG. W przedmiotowym badaniu zaawansowanie biometryczne ciąży oceniono na podstawie trzech, zamiast czterech podstawowych parametrów pomiarowych. Nie podano wieku ciążowego według daty OM. Anatomia płodu nie została oceniona. Podano oczekiwaną masę płodu z pominięciem określenia lokalizacji w siatce centylowej.

Podczas wszystkich wizyt lekarskich lekarz prowadzący ciążę zapewniał ciężarną o braku komplikacji oraz prawidłowym przebiegu ciąży i prawidłowym rozwoju płodu. Kiedy jednak doszło do porodu, okazało się, że nic nie jest takie, jak mówił. 

Poród

Poród przebiegał bez komplikacji, dziecko urodziło się drogami natury. Mamie nie dano jednak długo cieszyć się szczęściem narodzin synka. Szybko ją poinformowano, że w badaniu fizykalnym chłopca stwierdzono gotyckie podniebienie oraz wadę rozwojową kończyn górnych. Dziecko nie miało w ogóle  jednej rączki, a druga była bardzo skrócona.

O wadach rozwojowych dziecka pacjentka i jej mąż zostali powiadomieni po raz pierwszy dopiero bezpośrednio po porodzie. Byli w szoku. Musieli zostać objęci specjalistyczną opieką psychologiczną.

Jakiś czas później ustalono, że wada rozwojowa ich synka powstała z powodu nieprawidłowego rozwoju kończyn płodu podczas wczesnego etapu rozwoju zarodkowego ciąży. Opisy badań lekarza wykonującego USG u pacjentki w czasie ciąży nie mogły być zatem zgodne ze stanem rzeczywistym.  

Kiedy można rozpoznać wadę wrodzoną?

Biegli nie mieli wątpliwości, że wada rozwojowa u dziecka powinna być rozpoznana na etapie prenatalnej diagnostyki USG szczebla podstawowego. Chodzi o standardowe badania przesiewowe USG.  Należy je wykonać u każdej ciężarnej kobiety w Polsce. 

Nie odnotowano u pacjentki żadnej okoliczności, która mogłaby utrudnić wizualizację. Już na etapie pierwszego badania przesiewowego szczebla podstawowego (11-14 tydzień ciąży), lekarz powinien ocenić anatomię płodu. Jego obowiązkiem było sprawdzić, czy płód ma dwie ręce i dwie nogi oraz czy kończyny górne składają się z trzech części: ramion, przedramion i dłoni. 

Ocena anatomii płodu na dalszym etapie ciąży

Drugie (18-22 tydzień ciąży) i trzecie badanie ultrasonograficzne (28-32 tydzień ciąży) związane było natomiast z koniecznością przeprowadzenia przez lekarza szczegółowej oceny narządów płodu pod kątem występowania wad wrodzonych. Ocenie powinny podlegać wówczas również wszystkie cztery kończyny. W tym minimum ocena powinna objąć uwidocznienie kości długich dłoni i stóp.

Diagnostyka USG, prowadzona u powódki podczas ciąży nie spełniła w pełni zasad określonych w Rekomendacjach PTG. Dokumentacja medyczna wytworzona w związku z wykonywanymi badaniami USG również nie w pełni odpowiadała wymaganiom stawianym przez PTG. 

Sąd nie miał wątpliwości, że lekarz prowadząc ciążę pacjentki dopuścił się błędu medycznego. Polegał on przede wszystkim na nierozpoznaniu, że u płodu nie doszło do prawidłowego rozwoju kończyn górnych.

Prawo rodziców do decyzji

Właściwa diagnoza lekarza nie uchroniłaby dziecka przed niepełnosprawnością. Dałaby jednak rodzicom możliwość podjęcia świadomej decyzji w przedmiocie utrzymania ciąży mimo ciężkiego kalectwa dziecka. Pozbawienie rodziców tego prawa niewątpliwie narusza ich dobro osobiste w postaci wolności i godności.  Rodzicom uniemożliwiono planowanie rodziny.*

Zadośćuczynienie za naruszenie prawa do samostanowienia

W opisywanym przypadku sąd doszedł do przekonania, że odpowiednim zadośćuczynieniem za zawinione działanie lekarza i naruszenie dóbr osobistych powodów jest kwota po 120.000 zł dla każdego z rodziców. 

Zaniechania podstawowych obowiązków przez lekarza prowadzącego ciążę doprowadziło także do naruszenia praw pacjentki oraz jej męża. Ciężarna, pomimo swojego zaangażowania i chęci zapewnienia sobie w okresie ciąży właściwej opieki medycznej, w wyniku zaniedbania lekarza prowadzącego jej ciążę, nie uzyskała świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością.

Zarówno pacjentka, jak i jej mąż, w nie otrzymywali rzetelnych, prawdziwych informacji o stanie płodu, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych. Nic nie wiedzieli też o dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniach na przyszłość.

25 tys. zł. za każde naruszenie prawa pacjenta

Dzięki wcześniejszej informacji o wadach dziecka, mieliby szansę uniknąć niespodziewanego szoku w momencie jego narodzin. Gdyby wiedzieli o niepełnosprawności płodu dużo wcześniej, byliby w zupełnie innej sytuacji. W przypadku podjęcia decyzji o kontynuowaniu ciąży, byliby w stanie w bardziej świadomy sposób przygotować się do narodzin dziecka niepełnosprawnego. Mogliby skonsultować się ze specjalistami. Mieliby też czas zapoznać się ze źródłami wiedzy w zakresie rozpoznanej u dziecka wady rozwojowej i sposobu postępowania w takiej sytuacji. 

Sąd przyznał po 25.000 zł za każde z naruszeń praw pacjenta, dla każdego z rodziców.

Usg w ciąży a prawo do informacji

Usg w ciąży a prawo do informacji

Obecny stan prawny a obowiązek informacyjny lekarza

W obecnym stanie prawnym nie jest możliwe przerwanie ciąży przez lekarza jedynie z tego powodu, że badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Nie zmienia to jednak faktu, że także obecnie, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, a lekarz nie poinformuje o tym pacjentki lub nie umożliwi jej podjęcia świadomej decyzji w przedmiocie przerwania ciąży, to narusza jej dobra osobiste (i dobra jej partnera) w postaci wolności i godności. Formą korzystnia z tych dóbr osobistych jest m.in. prawo do samostanowienia.

I to niezależnie od faktu, że ostatecznie, mimo ziszczenia się zagrożenia dla życia, które zostało zbagatelizowane, kobieta przeżyła…

W tym kontekście ważna jest ta konstatacja Sądu Apelacyjnego (fragment uzasadnienia).

”Należy także dodać, że nie zachodziły podstaw do badania w tego rodzaju postępowaniu czy powodowie z dużym prawdopodobieństwem zdecydowaliby się na taki zabieg.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku I CSK 566/16 – wymaganie, aby warunkiem przyznania odszkodowania i renty rodzicom z uwagi na urodzenie dziecka z zaawansowanymi wadami rozwojowymi, w obliczu braku należytego informowania ich o nieprawidłowym przebiegu ciąży, było złożenie w toku postępowania, a więc niejako ex post, oświadczenia, że matka przerwałaby ciążę, w sytuacji, w której matka powódka nieświadoma stanu płodu, urodziła dziecko, które ma aktualnie kilka lat, jest obiektem miłości oraz troski rodziców, godzi w relacje uczuciowe i rodzinne, jest wątpliwe z punktu widzenia etycznego i „gubi” z pola widzenia zasadnicze źródło krzywdy i szkody powodów, polegających na zaniedbaniach lekarzy w czasie trwania ciąży.”

 

O błędach diagnostycznych oraz wymogach technicznych i prawnych względem badań zgodnie z kalendarzem badan przeczytasz też tutaj:  „Błąd USG w ciąży”

*Np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 12 maja 2015 roku, (I ACa 204/15, LEX nr 1755143, OSP 2016/5/44). Zob. też wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 4 lipca 2008 roku (I ACa 278/08, LEX nr 531750).

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: