Jolanta Budzowska

radca prawny

Partner w kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni (BFP) z siedzibą w Krakowie. Specjalizuje się w reprezentacji osób poszkodowanych w cywilnych procesach sądowych w sprawach związanych ze szkodą na osobie, w tym w szczególności z tytułu błędów medycznych oraz z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
[Więcej >>>]

W jakim czasie powinno być wykonane cięcie cesarskie?

Jolanta Budzowska03 stycznia 2018Komentarze (0)

Pytanie, czy należało wcześniej (lub w ogóle) wykonać cięcie cesarskie, to zwykle oś sporu w sprawach o niedotlenienie okołoporodowe dziecka.

Rodzice – i ja jako pełnomocnik – twierdzimy w procesie, że po rozpoznaniu przez lekarzy stanu zagrożenia zdrowia i życia płodu nie ma na co czekać, a cięcie cesarskie i wydobycie dziecka powinno nastąpić jak najszybciej.

Cięcie cesarskie z opóźnieniem

Szpitale odpierają zarzuty o zbyt późne rozwiązanie ciąży w różny sposób. Bywają argumenty merytoryczne. Wtedy zwykle zaczynamy od oceny wydruków KTG.

Bywają też argumenty w rodzaju „tonący brzytwy się chwyta”. Bo jak inaczej ocenić twierdzenie, że o takim a nie innym postępowaniu zadecydował lekarz, że posiada on kilkudziesięcioletnie doświadczenie, i że w ocenie tego lekarza podjęte wówczas działania stanowiły optymalny sposób rozwiązania porodu?  I to wystarczy.

Czyli, jak lekarz tak zrobił, to na pewno było to dobrze… O tym, że nie ma usprawiedliwienia dla arbitralnych, nieuzasadnionych względami medycznymi decyzji położnika, pisałam już na blogu, między innymi w poście o tym, jak doszło do śmierci dziecka podczas porodu drogami natury (dziecko było ułożone pośladkowo).

Zła ocena KTG

Wracając jednak do oceny badania KTG. Nieprawidłowy wynik badania KTG winien być traktowany przez lekarzy jako stan zagrożenia zdrowia i życia płodu, dopóki za pomocą innych metod diagnostycznych nie wykluczy się jego niedotlenienia.

Jeśli szpital nie ma możliwości wykonania dodatkowych badań, bo na przykład nie posiada aparatu USG Doppler, albo nie ma go kto obsłużyć, to jedyny logiczny wniosek jest taki, że potwierdzony nieprawidłowym wynikiem KTG stan zagrożenia zdrowia i życia płodu winien prowadzić do podjęcia działania w kierunku zakończenia ciąży i porodu zabiegowego. Gdyby uznać inaczej, to oznaczałoby zgodę na bierne obserwowanie i nie robienie niczego w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia płodu. A to zwykle może prowadzić tylko do jednego: bardzo poważnego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego dziecka, ze względu na utrzymujące się niedotlenienie wewnątrzmaciczne.

Bo nie było lekarza…

Czy szpital może się usprawiedliwiać, że „nie miał kim” wykonać operacji?

Nie. Każdy Oddział Ginekologiczno – Położniczy powinien być gotowy na natychmiastowe wykonanie cięcia cesarskiego, gdy trzeba ratować zdrowia lub życia matki lub płodu. Już ponad 10 lat temu przeprowadzone zostało badanie tzw. „czasu gotowości zespołu operacyjnego do wykonania nagłego cięcia cesarskiego”. Zgodnie z wynikami tych badań, „czas gotowości” to „czas, w którym muszą zorganizować się różne zespoły biorące udział w przygotowaniu rodzącej do operacji, oraz biorący bezpośredni udział w zabiegu – zespół położniczy, neonatologiczny i anestezjologiczny.”

Także sala operacyjna, w której przeprowadza się cięcie cesarskie powinna być zawsze w stałej gotowości do natychmiastowego rozpoczęcia zabiegu (aparat do znieczulenia pozostawiony w opcji czuwania, środki do indukcji znieczulenia ogólnego przygotowane do użycia).

Czyli gotowość to podstawa.

Bo „czekali na anestezjologa”…

Dobrze funkcjonujące zespoły zdolne są do wydobycia płodu w ramach operacji cięcia cesarskiego w przeciągu zaledwie 4 minut od przewiezienia pacjentki na blok operacyjny, średnio natomiast od przewiezienia na blok do wydobycia upływało 9 minut. Uwzględnia to zastosowanie znieczulenia ogólnego, które powinno być metodą z wyboru w tym przypadku (zagrożenia zamartwicą wewnątrzmaciczną), ponieważ jego wykonanie zajmuje znacznie mniej czasu niż znieczulenie podpajęczynówkowe.

Jeżeli w szpitalu nie ma możliwości wykonania cięcia cesarskiego w sytuacji zagrożenia życia matki albo dziecka w trybie natychmiastowym, gdzie liczą się minuty, to jest to wina organizacyjna szpitala.

Gdy z tego powodu dojdzie do niedotlenienia dziecka podczas porodu, szpital ponosi za to pełną odpowiedzialność.  Niezależnie od kłopotów z obsadą dyżurową lekarzy i innymi okolicznościami, na które rodząca, a tym bardziej jej dziecko, nie mają wpływu.

W czym mogę Ci pomóc?

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

    Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

    Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Budzowska Fiutowski i Partnerzy. Radcowie Prawni w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: