W szpitalu publicznym. Nie w różowo-niebieskiej, prywatnej „klinice”. Dlaczego? Z dwóch zasadniczych powodów: Myślmy nie tylko o porodzie bez powikłań, ale o tym, co może się wydarzyć w razie kłopotów. Duże szpitale mają sprzęt i pełne zaplecze diagnostyczne i intensywnej terapii dla matki i dziecka. Mogą udzielić pomocy natychmiast. Pacjenci nie dostaną odszkodowania i renty […]